Natalka i Sonia. To historie dwóch wojowniczek, które tak bardzo mocno łączy jedno – z serca wypowiedziane przez rodziców „dziękuję”.
Hazard, jak każde uzależnienie, zabiera wszystko: rodzinę, przyjaciół, życie. Uzależniony wpada w matnię, kradnie, podporządkowuje życie jednemu celowi. Wszystko odbywa się w zaciszu kasyn i salonów gry. Rzadko wychodzi na powierzchnię.
Coraz bliżej końca Adwentu, odliczanie do świąt czas zacząć. Trzecia niedziela przypomina, że nie chodzi o cielęcy zachwyt czy słomiany zapał, ale o radość ze zbliżających się narodzin Boga dla człowieka.
O biedzie, która niejedno ma imię, i o życiu z biedy, o największej „winie” akcji „Szlachetna Paczka” i o przerwie w pewnym meczu z ks. Jackiem Wiosną Stryczkiem
Świadomie mówię o małżeństwach, nie związkach niesakramentalnych. Kiedyś mówiłem o związkach, ale wtedy zgłosiły się do mnie dwie panie, tłumacząc, że one też żyją w związku niesakramentalnym.
Bezdomni? Łatwo sobie wyobrazić: brudni, śmierdzący, żebrzący. Niedługo zima, więc znów zacznie się ich sezon. W każdych wiadomościach będą o nich mówić. A ich życie nie zmieni się ani o włos.
III Nadzwyczajne Zgromadzenie Ogólne Synodu Biskupów, poświęcone wyzwaniom duszpasterskim związanym z rodziną w kontekście nowej ewangelizacji, odbędzie się od 5 do 19 października w Watykanie. Jedynym przedstawicielem Kościoła w Polsce będzie przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.
Zapewnienie komfortu termicznego wiernym i służbie liturgicznej w czasie nabożeństw przestało być oceniane w kategorii luksusu a stało się w pełni uzasadnioną potrzebą i dążeniem wielu wspólnot parafialnych.
"Powietrze aniołów pełne…” – to fragment wiersza K.K. Baczyńskiego, a w zasadzie cytat zaczerpnięty ze św. Jana Chryzostoma. W istocie, gdyby częstotliwość ich występowania we wszystkich sferach naszego życia przełożyć na funkcje i posłu
Szok – nie boję się użyć tego słowa – ono najlepiej odzwierciedla to, co się ze mną działo po wjeździe do Syrii. Inna kultura. Inny świat.
Młodzież widzi potrzebę ślubu kościelnego, ale jednocześnie zbyt łatwo godzi się na rozwody.
Nie ma rąk ani nóg, ale − jak sam mówi − jest szczęśliwym człowiekiem. Australijczyk, Nick Vujicic swoją siłą i optymizmem zawstydza każdego, kto poddaje się w obliczu trudności.
Kiedy cały dom pachniał już na dobre choinką, Profesor wyciągał piękną obrotową szopkę, którą przywiózł niegdyś z koncertów w Niemczech, zapalał świeczki i to był sygnał, że u Stuligroszów naprawdę zaczęły się święta.
Oferta na rynku jest bogata, ale siostry pasterki mają za sobą tradycję i renomę. Opłatki wigilijne wypiekają od niemal stu lat, w domu, który pamięta jeszcze założycielkę zgromadzenia − bł. Marię Karłowską, i zgodnie z jej modlitewną recepturą.
Chociaż nigdy nie próbował rozstrzygnąć odwiecznego, filozoficznego problemu o pierwszeństwie jajka czy kury, to trzeba przyznać, że kolekcja jezuity ks. Stanisława Gronia jest naprawdę imponująca – przez ponad dziesięć lat udało mu się zgromadzić ponad 600 różnych barwnych jajek.