Bunt przeciw światu zaprowadził go na samo dno: do bezdomności i nałogów. Stamtąd, wbrew sobie, znalazł drogę do wiary, Boga i ludzi.
Najtrudniej było mu wybaczyć samemu sobie. Stracony czas mierzony pustymi butelkami. Zło wyrządzone matce swego dziecka po pijaku. Ale i „pijane” dzieciństwo – jedyną spuściznę rodziców.
Miesiąc sierpień od dawna kojarzymy z trzeźwością. Osoby, które mało piją, rezygnują całkowicie z alkoholu. Osoby nadmiernie pijące również – jednakże często jest to po prostu kolejna obietnica, która nie zostanie wypełniona, bo pragnienie alkoholu jest silniejsze od postanowień. Te zmagania ze sobą coraz częściej dotyczą kobiet.
Nerwy napięte wciąż do granic możliwości. Strach i bezsilność: Czy wróci pijany? Jak się zachowa? Wstyd, bo co pomyślą sobie inni? Taka jest codzienność rodziny alkoholika. Ale tak wcale nie musi być, naprawdę.
To być może najbardziej demokratyczne miejsce świata, a jednocześnie miejsce najbardziej uczące pokory. Obok siebie stają i biorą się za ręce starszy i młodzi, kobiety i mężczyźni, psia fryzjerka, bezdomny i doktor medycyny.
Wyszedłem na środek grupy. Z wielkim trudem wyrzuciłem z siebie, że jestem alkoholikiem. A potem, kiedy miałem to już za sobą, piłem trzy dni na umór gdzieś pod parkową ławką.
Doświadczenie opieki nad starzejącym się rodzicem może przyczynić się do naszego wzrostu, a nie być tylko przykrym obowiązkiem. Trzeba jedynie dobrze się zorganizować. Nie tylko w kręgu najbliższej rodziny.
Mamy coraz większą świadomość negatywnych skutków rozwodu. Wiemy jak budować satysfakcjonujące związki. Mimo to małżeństwa rozpadają się częściej i szybciej niż kiedykolwiek.
Wartość pracy ludzkiej to wartość w pełni zrozumiała nie tylko w kategoriach przedmiotowych (płaca, zysk, prestiż społeczny). To wartość, którą ukazuje nam najpełniej wiara i Ewangelia pracy.
– To synonim polskiej polityki prorodzinnej, która paradoksalnie... spycha rodziny na margines. Czy Polska nie lubi dzieci?