Żyjący w renesansie Aleksander VI, czyli Rodrigo Borgia, to papież słynący bardziej z niesławy, niż ze sławy. Na tronie piotrowym nie zawsze siedzieli święci papieże, aczkolwiek w ostatnim czasie Duch Święty naprawdę czuwa nad konklawe, o czym świadczą fantastyczne pontyfikaty.
Tego, co powiedział Franciszek do naszego Kościoła można się było spodziewać. Mówił przecież to, co powtarza zawsze. To my po prostu nareszcie to usłyszeliśmy.
Anna Kamieńska nazwała w jednym ze swoich wierszy dom ks. Twardowskiego „ptasim domkiem drewnianym”. Ale to jest przede wszystkim dom anielski. Anioły fruwają tu wszędzie.
Kto zna Włochów i ich familiarne podejście do Kościoła, które pozwala im patrzeć na papieża i cały świat wiary z charakterystycznym dystansem, bez trudu zrozumie, że na taki film jak Habemus Papam Morettiego nie można się obrażać. Co więcej, można się dzięki niemu nawet zadumać, choć swego rodzaju naiwność tej historii rodzi mieszane uczucia.
Z o. dr. Wiesławem Szymoną OP, tłumaczem pierwszej i drugiej części książki Jezus z Nazaretu - ROZMAWIA Małgorzata Szewczyk
Przed nami jeden z najbardziej podniosłych dni - Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej, połączona z piękną procesją. To dzień, bez względu na pogodę, zawsze najpiękniejszy i bardzo uroczysty - Chrystus w Najświętszym Sakramencie opuszcza ś
Przeżywając Rok Wiary, w kolejnym artykule z cyklu poświęconego Credo, rozważamy słowa o chrzcie, który stanowi odpuszczenie grzechów.
Owiane tajemnicą co do swojego pochodzenia, uchodziły za ikony nie ręką ludzką uczynione, „spuszczone z nieba”.
Współczesna kultura rozdziela ciało od duszy. Zresztą ze stratą dla jednego i drugiego wymiaru człowieka. Tajemnica wniebowzięcia Maryi inspiruje do innego sposobu myślenia.
Dwie wyjątkowe postaci, które pozwalają zachować wiarę w człowieka nawet w tak odczłowieczonym miejscu, jakim było piekło Auschwitz: św. Maksymilian Maria Kolbe i rotmistrz Witold Pilecki. Czy ten drugi mógłby również zostać wyniesiony na ołtarze?
W jaki sposób przedstawić wydarzenia związane ze śmiercią i zmartwychwstaniem Chrystusa, tak by przeciętny człowiek mógł je przyjąć i zrozumieć? Nasi przodkowie znaleźli na to sposób.
Już w 2004 r. mieszana komisja złożona z polskich i rosyjskich archiwistów orzekła jednoznacznie, że nie było eksterminacji sowieckich jeńców w polskich obozach, a liczba zmarłych jest znacznie zawyżona.bóz jeniecki w Strzałkowie był miejscem potwornym – zapchlone i przepełnione baraki, głodowe racje żywnościowe, szalejące choroby zakaźne. Porównywanie go do „obozów śmierci”, w których dokonywano planowej zagłady, jest jednak absurdalne i nieuczciwe.
Kanonizowany 5 czerwca przez papieża Franciszka o. Stanisław Papczyński, założyciel Zgromadzenia Księży Marianów Niepokalanego Poczęcia NMP,
Przed przybyciem Ojca Świętego do Asyżu oczekiwano wielkich gestów, w końcu Franciszek przybywał po raz pierwszy w życiu do miasta patrona swojego pontyfikatu.
Najsłynniejszego benedyktyna z Tyńca złapałem podczas zakonnych rekolekcji. „Próbujemy się nawracać, ograniczając kontakty zewnętrzne do spraw pilnych, zwłaszcza jeśli uprzejme” – skwitował moją prośbę o rozmowę o. Leon Knabit, po czym dał się namówić na kilka refleksji o nawróceniu.