Letnie miesiące, szczególnie te z literką „r” w nazwie to szczyt sezonu ślubnego. Wesele to dla nowożeńców jeden z najpiękniejszych dni w życiu. To także uroczystość pełna tradycji, choć obecnie niektóre zwyczaje mocno ewoluują lub w ich miejsce pojawiają się nowe. Coraz częściej spotykaną nowością jest zamiana stołu wiejskiego na… włoski. O komentarz czy jest to jedynie nowy trend czy faktycznie zdrowsza i coraz bardziej powszechna alternatywa, poprosiliśmy dietetyczkę Annę Janiszewską-Janowicz z LUX MED.
Kolacja wigilijna w rodzinnym gronie, uroczysty obiad w restauracji czy posiłek spożywany po powrocie z pasterki? Zwyczaje świąteczne praktykowane w poszczególnych europejskich krajach, zazwyczaj różnią się od siebie, wszystkie jednak powinny przypominać przede wszystkim o wartościach płynących ze świąt Bożego Narodzenia.
Oferta na rynku jest bogata, ale siostry pasterki mają za sobą tradycję i renomę. Opłatki wigilijne wypiekają od niemal stu lat, w domu, który pamięta jeszcze założycielkę zgromadzenia − bł. Marię Karłowską, i zgodnie z jej modlitewną recepturą.
W przedświątecznym zamieszaniu bardzo łatwo można o czymś zapomnieć. W pośpiechu układamy listę potraw na stół wigilijny i szukamy tradycyjnych przepisów, robimy zakupy, zgodnie ze wskazaniami zawartymi w bożonarodzeniowych reklamach. Jeśli siły i czasu wystarczy, idziemy do kościoła, aby wziąć udział w adwentowych rekolekcjach i koniecznie wyspowiadać się przed Pasterką.
Przed nami święta Bożego Narodzenia. Tyle razy je przeżywaliśmy, a przecież zawsze czekamy na nie z radością i nadzieją.
10 listopada w „Świętokrzyskim Sztetlu” im. Majera Małego w Chmielniku odbyło się uroczyste podsumowanie tego niezwykłego edukacyjno-muzealnego projektu.
Po raz pierwszy w historii Kościoła mamy papieża, któremu Boże Narodzenie nie kojarzy się z zimą, lecz ze środkiem lata. A to oznacza, że i dla samego papieża Argentyńczyka te pierwsze święta w Rzymie są wielką podróżą w nieznane.
Wyszłam za mąż i co? Upadły w moim życiu autorytety, którymi byli nauczyciele matematyki. Bo nagle się okazało, że 1+1 to o wiele więcej niż 2.