„Szlachetna Paczka” to dowód, że pomaganie jest jak choroba. Do zakażenia dochodzi zwykle poprzez bezpośredni kontakt z innymi zakażonymi, którzy poprzez uśmiech i rozmowę zarażają kolejnych.
Ponad 40 ofiar śmiertelnych, wielu ludzi rannych i zastraszonych. To ponure i barbarzyńskie żniwo antychrześcijańskich zamachów, do jakich doszło w Nigerii podczas minionych świąt Bożego Narodzenia. Czy czeka nas wojna religijna i kolejna fala masowych prześladowań chrześcijan?
Jedną z kilku tysięcy paczek przygotował Grzegorz Turnau. Potrzebująca rodzina nie miała pierogów, karpia i barszczu z uszkami. W domu nie było nawet stołu, na którym – gdyby je miała – mogłaby je postawić.
O nich zazwyczaj się nie mówi, bo choroba, ból i starość zdają się nie pasować do lansowanej obecnie wizji człowieka XXI w. Najchętniej usunięto by te „problemy”, i to dosłownie wraz z ludźmi, z naszego cywilizowanego świata.
Według zapowiedzi, 24 maja przekazane zostaną Stolicy Apostolskiej akta procesu beatyfikacyjnego bohaterskiej rodziny Ulmów, która poniosła męczeńską śmierć, udzielając pomocy Żydom. Rodzina Ulmów jest symbolem tysięcy Polaków, którzy w czasie wojny w imię miłości bliźniego pomagali Żydom, narażając własne życie.
22-23 marca 2019 odbędą się w Poznaniu Targi Wyposażenia Kościołów, Przedmiotów Liturgicznych i Dewocjonaliów SAKRALIA. To wydarzenie stanowi istotne źródło informacji o najnowszej ofercie rynku skierowane jest zarówno do kapłanów, osób życia konsekrowanego, przedstawicieli rad parafialnych i katechetów, jak również do osób świeckich. Wstęp na targi SAKRALIA jest bezpłatny.
Centrum Zdrowia Dziecka wstrzymuje zabiegi i przesuwa je na następny rok. To efekt fatalnej sytuacji finansowej, w jakiej znalazł się szpital. Minister zdrowia zamiast pomóc rozwiązać problem, atakuje placówkę.
O tym, że w Polsce coraz więcej rodzin przeżywa kryzys, nie trzeba nikogo przekonywać, szkoda tylko, że mało w mediach mówi się o miejscach, gdzie mogą one szukać fachowej, wieloaspektowej pomocy.
Dziesięciodniowe okno na świat dla jeżdżącej a wózku Ani? Życie bez przemocy i alkoholu dla Moniki i Tomka? A może jedyny ciepły posiłek dla śpiącego w tramwajach Ryszarda? Tylko od nas zależy, komu pomożemy, przekazując 1 procent z podatku.
Stwierdzenia typu: „To mi się nie opłaca”, „To za trudne” lub „Co ja z tego będę miał?” nie należą dziś do rzadkości. Wolontariusze przeczą jednak takim opiniom. Weronika Stachura
− Te dzieci nie są niepotrzebne, przychodzą na ten świat w jakimś celu. Według mnie są idealne − przekonuje pastor Lee Jong-rak, mówiąc o chorych i upośledzonych maluchach, dla których założył „skrzynkę dla dzieci”.
Niektórzy mówią, że jest mi łatwo pomagać, bo mam dużo szmalu. Ale ja najbardziej pomagam, jak nikt nie widzi: uśmiechnę się, zrobię coś małego. Małe rzeczy to początek wszystkiego.
Zobaczyć swoje dziecko, z którym trzeba zacząć się żegnać, zanim się jeszcze narodzi. Być z nim, chociaż przez krótki czas... Dobrze, że jest takie miejsce, które pomaga rodzicom znaleźć na to siły.
Najtrudniej było mu wybaczyć samemu sobie. Stracony czas mierzony pustymi butelkami. Zło wyrządzone matce swego dziecka po pijaku. Ale i „pijane” dzieciństwo – jedyną spuściznę rodziców.
Maksymilian urodził się trzy miesiące przed terminem. Dostał 3 punkty na 10 w skali Apgar. Niepewność, obawa i mnóstwo nadziei – tych uczuć jego najbliżsi doświadczali przez kolejne tygodnie.