Przed nami Święto Zmarłych, jedno z najważniejszych świąt w roku. Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę, że obowiązujące prawo pogrzebowe, od 1959 roku nie uległo zmianie. Rodzi to wiele bardzo doczesnych problemów. Nowa ustawa ma zostać skierowana do Rady Ministrów jeszcze w tym roku.
Śmierć najbliższych członków rodziny to bolesne wydarzenie, jednak bliscy pomimo bólu i łez robią wszystko, by godnie pożegnać ukochane osoby. Organizacja pogrzebu jest trudna, gdyż ma się na nią jedynie kilka dni, gdy wciąż jest się w szoku po stracie rodzica, rodzeństwa, dziadków, a niekiedy nawet dzieci.
Kremacja ciała jest coraz popularniejsza w Polsce, choć wciąż najbardziej tradycyjną formą pochówku jest pogrzeb ziemny.
Zgodnie z tradycją chrześcijańską w Polsce od najdawniejszych wieków zmarłych chowano w kościołach lub na przykościelnych cmentarzach. Gdy w dużych miastach zaczęło brakować miejsc na pochówek przy parafiach, wyprowadzano nekropolie poza mury miast. I tak w końcu XVIII i na początku XIX wieku zaczęły powstawać wielkie nekropolie.
Rozmowa z Piotrem Szelągowskim współtwórcą filmu „Zapomnij o Kresach”, opowiadającego o masowym ludobójstwie dokonanym w latach 40. ub. wieku przez ukraińskich nacjonalistów z OUN-UPA na Polakach - mieszkańcach Wołynia i Małopolski Wschodniej