Natalka i Sonia. To historie dwóch wojowniczek, które tak bardzo mocno łączy jedno – z serca wypowiedziane przez rodziców „dziękuję”.
Istotnym elementem dobrego funkcjonowania duszpasterstwa parafialnego jest dobrze zorganizowane biuro parafialne. W pewnym sensie w biurze parafialnym jak w soczewce skupia się całe życie parafianina.
Małżeństwo to związek nierozerwalny. Większość katolików przyjmuje tę prawdę, ale wielu zadaje również pytanie: a jeśli się nie układa, jakie z tego dobro, że na siłę będziemy razem?
O sewilskich pomarańczach, drodze serca i modlitwie św. Teresy od Jezusa z o. Damianem Sochackim OCD rozmawia Małgorzata Szewczyk.
Jedną z kilku tysięcy paczek przygotował Grzegorz Turnau. Potrzebująca rodzina nie miała pierogów, karpia i barszczu z uszkami. W domu nie było nawet stołu, na którym – gdyby je miała – mogłaby je postawić.
Kto z nas nie zna słodko-kwaśnego smaku zazdrości? Słodkiego, bo objawia upragniony przedmiot lub stan rzeczy i kwaśny, bo nie my jesteśmy jego posiadaczami czy uczestnikami.
Duża wielopokoleniowa rodzina żyjąca zgodnie pod jednym dachem to rzadkie i dziwne zjawisko? Przecież takie „bycie razem” dziadków, rodziców i wnuków to niezwykle pozytywne doświadczenie.
Papież nie przestaje nas zaskakiwać od pierwszego „dzień dobry” wypowiedzianego zaraz po wyborze. Na niego, jako następcę św. Piotra, Jezus złożył obowiązek umacniania nas w wierze. Konsekwentnie i z uśmiechem odświeża nasz sposób wcielania Ewangelii w codzienność życia.
Skąd brać siłę, gdy diagnoza lekarska brzmi jak wyrok, a serce pyta: „Boże, czemuś mnie opuścił?”. Co robić, by wyrwać ze szponów nieuleczalnej choroby ukochaną córeczkę? Taką jak Amelka.
„To efekt beatyfikacji ks. Jerzego?” – zastanawiała się we wrześniu ubiegłego roku Ewa K. Czaczkowska na łamach „Rzeczpospolitej”, informując, że: „Do wielu seminariów wstąpiło więcej kleryków niż w latach poprzednich”.
Ależ ta data w tym roku wyjątkowo wygląda! Rząd sześciu jedynek wręcz ustawionych na baczność to jak matematyczna ilustracja wojskowej parady, nieodłącznego elementu państwowego święta.
Hiszpańska młodzież od 15 maja okupuje place największych miast. Protestuje przeciwko gigantycznemu bezrobociu i klasie politycznej. Komentatorzy zastanawiają się, czy podobne protesty rozleją się na całą Europę.
To być może najbardziej demokratyczne miejsce świata, a jednocześnie miejsce najbardziej uczące pokory. Obok siebie stają i biorą się za ręce starszy i młodzi, kobiety i mężczyźni, psia fryzjerka, bezdomny i doktor medycyny.
Kiedy spotyka się małżonków, którzy przeżyli ze sobą wiele lat i do tego wyglądają na szczęśliwych, to aż ciśnie się na usta, banalne może, pytanie: jaka jest ich recepta na udany związek?
„Kiedy w Trydencie zaczęła się ta przygoda, nie miałam żadnego programu, nie wiedziałam nic. Idea Ruchu była w Bogu, projekt w Niebie”. Dzisiaj ten Ruch obecny jest w 180 krajach, należy do niego ok. 140 tys. ludzi i co ciekawe, na jego czele