„Wolę raczej Kościół poturbowany, poraniony i brudny, bo wyszedł na ulice, niż Kościół chory z powodu zamknięcia się i wygody z przywiązania do własnego bezpieczeństwa” – pisze papież Franciszek w swojej pierwszej adhortacji Evangelii gaudium.
O dojrzewaniu powołania i drodze do kapłaństwa z Jego Eminencją kard. Zenonem Grocholewskim, w 50. rocznicę święceń kapłańskich.
Tegoroczne motto Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan zachęca do przezwyciężania niesprawiedliwości. Sformułowali je chrześcijanie z Indii, gdzie bardzo silny jest podział kastowy w społeczeństwie, który skutkuje legitymowaną religijnie dyskryminacją.
„To był jeden z najbogatszych okresów mojego życia kapłańskiego. Pozwolił mi zrozumieć, że praktykowanie Ewangelii we wspólnocie daje tę potężną siłę, która jest zdolna przeciwstawiać się i zwyciężyć w konfrontacji z drakońskim prawem, niesprawiedliwą władzą państwową, świetnie zorganizowaną Służbą Bezpieczeństwa, ZOMO i milicją”.
Są w życiu takie zdarzenia czy rozmowy, które zapadają nam głęboko w pamięć. Mogą być nawet bardzo prozaiczne, niewiele znaczące, a jednak zostawiają pewien ślad, dobre wspomnienie, budzą szacunek, który pozostaje na zawsze.
Gdy czytamy lub słyszymy o wynikach badań zaufania do Kościoła katolickiego, w rzeczywistości dowiadujemy się, jaki jest wizerunek Kościoła jako instytucji aktywnej w życiu publicznym w oczach, sercach i umysłach ankietowanych
Matka Teresa. Cudowne historie to książka dla tych, którzy Matkę Teresę oglądali z daleka i byli zbyt sceptyczni, żeby do niej podejść. Tak jak sam autor – Leo Maasburg.
Dzieci biegające po kościele czy płaczące w trakcie Mszy św. to nierzadki widok, nie tylko na niedzielnej Eucharystii. Co w takiej sytuacji robić, a czego nie?
2010 rok jest wyjątkowy ze względu na liczbę wyborów, które stoją przed Polakami. Jesienią czekają nas głosowania w wyborach prezydenckich i samorządowych. Wielu z nas do urn będzie musiało pójść aż czterokrotnie.
Wyobraźmy sobie pytanie w „Familiadzie”: Z czym kojarzą ci się Czechy? Knedle, piwo, Praga, Skoda, może Jożin z Bažin. Z pewnością któreś z tych słów, jeśli nie wszystkie, świeciłyby na tablicy jako odpowiedzi.
O początku Wszechświata oraz relacji między nauką i wiarą z ks. dr. Jackiem Golbiakiem, adiunktem Katedry Fizyki Teoretycznej Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, rozmawia Renata Krzyszkowska
Takie to niepozorne. I takie niepraktyczne. I takie nie na czasie. Chciałoby się zapytać – po co komu szkaplerz w dzisiejszych czasach? A może właśnie dzisiaj jest potrzebny?
Inicjatyw, które – podobnie jak „Noc konfesjonałów” – można „podpiąć” pod nową ewangelizację, jest dziś bardzo wiele.
Jana Pawła II słuchaliśmy, ale go nie słyszeliśmy. Benedykta XVI podziwialiśmy za głębię myśli teologicznej, zatrzymując się jednak często na powierzchni wypowiadanych przez niego słów. A jak będzie z papieżem Franciszkiem?
W dzisiejszym świecie kardynalska purpura nie jest już martwym symbolem. Chrześcijanie giną za swą wiarę praktycznie każdego dnia.