Lubelszczyzna to rejon Polski, gdzie przed wojną mieszkali wyznawcy wielu religii. Śladem po tamtych czasach są zabytkowe świątynie, stanowiące do dziś wspaniałe świadectwo minionej kultury. Niestety lata zaniedbań z okresu PRL-u sprawiły, że obiekty te wymagają obecnie kompleksowych prac renowacyjnych, a niekiedy także rozbudowy. Dobrze wie o tym firma Remmers, która brała udział w pracach przy synagodze w Zamościu, cerkwi w Turkowicach i kościele w Firleju.
Każdy Polak wyrecytuje, że Kazimierz Wielki zastał Polskę drewnianą, a zostawił murowaną. Ale jeżeli chodzi o konkrety, to nasza wiedza jest raczej blada. Tymczasem miasta kazimierzowskie spotkamy dziś wszędzie, jak piastowska Polska długa i szeroka.
Przeżywamy Święta nawet kosztem niedomytych okien. List z życzeniami posłaliśmy papieżowi, bo w święta pamięta się o bliskich... – tak o rodzinnym przeżywaniu świąt mowią Marta i Henryk Kuczajowie
Ekonomiści obliczyli, że wychowanie i wykształcenie trojga dzieci kosztuje rodziców nawet milion złotych.
Trudno zrozumieć logikę myślenia i działania współczesnego świata, który przedkłada finansowanie zbrojeń nad niesienie pomocy ludziom umierającym z niedożywienia i głodu.
Biały prostokąt z czerwonym krzyżem, z którego odchodzi dwanaście lekko falujących czerwonych kresek, niczym promieni. W centrum krzyża – siedem liter tworzących serce-słowo: Caritas. To logo instytucji charytatywnej chyba najbardziej rozpoznawalne
Czy to możliwe, że nadejdą czasy, gdy zawód księgarza i bibliotekarza okaże się niepotrzebny? Czy nowe pokolenie nie będzie znało zapachu zadrukowanych kartek i nie zazna magii przewracanych stron książki? Ta rewolucja już nadchodzi.
Nad Polskę nadciąga demograficzne tsunami. Uderzy w nas w okolicach 2020 r., kiedy pokolenie powojennego wyżu odejdzie na emerytury.
Kryzys finansowy, koniec dobrej koniunktury, ograniczenie produkcji, zwolnienia grupowe i brak perspektyw na znalezienie nowego zatrudnienia sprawiają, że dużo ludzi odczuwa obniżenie stopy życiowej, lęk, niepewność przyszłości. Sprzyja to problemom
Systematycznie spadająca liczba rodzących się dzieci w połączeniu z masową emigracją zarobkową młodzieży może już w perspektywie kilkunastu lat doprowadzić do utraty przez Polskę demograficznej suwerenności.
Modlitwa, śpiew i oklaski dla Jezusa zgromadzonych na Stadionie Narodowym w Warszawie tłumów przeplatały się ze sobą. - Wiara to „teraz”! – mówił o. John Bashobora, charyzmatyczny kapłan z Ugandy, który głosił rekolekcje dla ponad 60 tysięcy osób.
W odpowiedzi na pytanie: „Jaki był Maksymilian Maria Kolbe?”, bez wątpienia każdy przyzna, że „bardzo dużo zrobił dla Kościoła”. W jego biografii odnajdujemy wymierne efekty pracy w takiej ilości, że można by nimi obdarować kilka kapłańskich życiorysów.
Wykorzystywanie retoryki, jakoby Kościół powoływał się jedynie na objawioną prawdę lub, co gorsza, na własne uprzedzenia wobec nauki lub małżeństw niemogących doczekać się potomstwa, jest wielce niesprawiedliwe i nierzetelne.
„W klinice przy Starynkiewicza zabijają i uczą zabijać chore dzieci” – plakat tej treści nie podoba się dyrektorowi tej warszawskiej kliniki i oskarża on obrońców życia o kłamstwo, za które mają odpowiedzieć przed sądem. Tylko gdzie tutaj jest kłamstwo?
W podbiałostockiej Jasionówce tradycja miesza się z żywiołem. Tradycja XVI-wiecznej parafii pw. św. Trójcy z żywiołem młodych i gorliwych ministrantów, którymi od kilku miesięcy dowodzi kipiący pomysłami ks. Karol Cimoch.