Jerozolima jest piękna. Często jednak powtarza się, że ceną tego piękna jest cierpienie, które ją spotyka. A żyjących tu ludzi różnych religii łączy jedno – pragnienie pokoju.
W Niedzielę Wielkanocną „rozbrzmiał Glos Ojca”, czyli swoją premierę miał największy na świecie dzwon wykonany przez wieloletnich Wystawców Sacroexpo - Pracownię Ludwisarską Jana Felczyńskiego w Przemyślu oraz firmę Rduch Bells & Clocks w Rydułtowach. Dzwon waży mniej więcej tyle co 10 słoni i jest wysoki jak żyrafa i zostanie umieszczony w brazylijskiej bazylice w Trindade. Jego brzmienia można wysłuchać w reportażu na Youtube.
Na świecie zagościł kryzys ekonomiczny, rynki pracy dramatycznie się skurczyły, a exodus emigracyjny trwa już pięć lat. Wydawałoby się, że nadszedł najwyższy czas na powroty naszych rodaków do ojczyzny. A jednak tak nie jest.
„Obyś był zimny albo gorący! A tak, skoro jesteś letni i ani gorący, ani zimny, chcę cię wyrzucić z mych ust” (Ap 3, 15n) – mówi Bóg. Pokusa letniego serca jest najbardziej niebezpieczna ze wszystkich pokus. Dlaczego?
Ten tekst nie jest w zasadzie artykułem, a raczej oskarżycielską zbitką publicznych wypowiedzi, pokazującą, że czwartego czerwca – w 20. rocznicę historycznych wyborów parlamentarnych - nie mamy już właściwie czego świętować. Nie po tym
Pamięć, jedność i pokój – to wiodące tematy zakończonej w niedzielę pielgrzymki papieża Franciszka do Armenii.
Są w życiu takie zdarzenia czy rozmowy, które zapadają nam głęboko w pamięć. Mogą być nawet bardzo prozaiczne, niewiele znaczące, a jednak zostawiają pewien ślad, dobre wspomnienie, budzą szacunek, który pozostaje na zawsze.
Doświadczenie opieki nad starzejącym się rodzicem może przyczynić się do naszego wzrostu, a nie być tylko przykrym obowiązkiem. Trzeba jedynie dobrze się zorganizować. Nie tylko w kręgu najbliższej rodziny.
Jedyna zachowana ulica warszawskiego getta, która od zarania dziejów łączyła centrum Warszawy z żydowskim światem na Grzybowie, a w swych najlepszych czasach była pełna gwaru i ludzi wielu kultur.
„Idziesz przekonać drugiego człowieka, żeby został katolikiem? Nie, nie, nie! Idziesz z nim się spotkać, jest twoim bratem! I to wystarczy. Idź mu pomóc, a resztę zrobi Jezus, zrobi to Duch Święty”.
Przynajmniej raz w życiu budujemy albo po latach modernizujemy dom lub mieszkanie, a to wymaga podjęcia wielu ważnych decyzji dotyczących wyboru materiałów i elementów budowlanych. Okna, to jeden z najważniejszych, a z pewnością najbardziej skomplikowany element konstrukcji domu.
Na niebieskiej kłódce czarnym, niezmywalnym flamastrem wypisane imiona: Asia Wojtuś oraz data – 6.11.2010. Domyślam się, że jakaś Joanna i jakiś Wojciech 6 listopada roku 2010 coś sobie powiedzieli i uwiecznili na kłódce. Ba! Coś sobie przyrzekli. Na pewno jako zakochani przyszli na tę kładkę, wpięli kłódkę w siatkę, a kluczyk pochłonęły fale Wisły. Miłość Asi i Wojtka została zapieczętowana! A właściwie „zamknięta na kluczyk”, który wrzucili razem do rzeki, aby już nigdy nie można było kłódki otworzyć, czyli aby miłość ich trwała wiecznie.
„Kto szuka prawdy, ten żyje przeważnie w bliskości badań rozumowych; jeśli mu rzeczywiście chodzi o prawdę (a nie o proste gromadzenie wiadomości), wtedy zapewne jest bliżej – niż sobie uświadamia – Boga, który jest Prawdą, a przez to samo także bliżej własnego wnętrza”.
Zabójca ma zostać świętym? Ktoś, kto umarł 400 lat temu, nadal uwalnia opętanych od działania złego ducha? Niemożliwe? Ale dzieje się naprawdę. Obejrzyjcie film Matteo Michała Kondrata o ojcu Matteo da Agnone, włoskim kapucynie i egzorcyście, a sami się przekonacie.
Swój przytulny domek nazywają „Słoneczną Przystanią”. Wyremontowali go własnymi rękami cztery lata temu. Latem chodzą boso po trawie, a zimą nie mogą się doczekać lata. – Jesteśmy jak dzieci z Bullerbyn.