Jego życie było podzielone na dwie niemal równe części – 44 lata w Kościele anglikańskim i 44 w Kościele katolickim. Kard. John Henry Newman, konwertyta z anglikanizmu, od 19 września będzie czczony jako błogosławiony Kościoła katolickiego.
Trudno zrozumieć logikę myślenia i działania współczesnego świata, który przedkłada finansowanie zbrojeń nad niesienie pomocy ludziom umierającym z niedożywienia i głodu.
Mieszkają w Ameryce. Są grupą chłopaków, która od kilku lat objeżdża świat z trzema nakręconymi przez siebie filmami. Ich produkcje poruszają do głębi młodzież na wszystkich kontynentach.
Według szacunkowych wyliczeń ONZ, na świecie cierpi z powodu głodu ponad miliard ludzi! By temu zaradzić, w listopadzie, w Rzymie, odbył się kolejny szczyt FAO. Sęk w tym, że część obecnych na tym zgromadzeniu przywódców narodowych nie przypominała mężów
Papieska podróż apostolska do Libanu na pewno będzie zapamiętana w kontekście wydarzeń politycznych, ale nie można zapominać o jej duszpasterskim wymiarze i znaczeniu dla Kościoła na całym Bliskim Wschodzie.
Papież nie przestaje nas zaskakiwać od pierwszego „dzień dobry” wypowiedzianego zaraz po wyborze. Na niego, jako następcę św. Piotra, Jezus złożył obowiązek umacniania nas w wierze. Konsekwentnie i z uśmiechem odświeża nasz sposób wcielania Ewangelii w codzienność życia.
Kiedy w rodzinach wielopokoleniowych od czasu do czasu dochodziło do sprzeczki pomiędzy najmłodszymi a najstarszymi, wówczas można było usłyszeć, jak dziadek lub pradziadek używali względem młodszych powiedzenia: „Dzieci i ryby nie mają
Czy to możliwe, że nadejdą czasy, gdy zawód księgarza i bibliotekarza okaże się niepotrzebny? Czy nowe pokolenie nie będzie znało zapachu zadrukowanych kartek i nie zazna magii przewracanych stron książki? Ta rewolucja już nadchodzi.
Stosunkowo często mówi się i pisze o chrześcijańskim przeżywaniu niedzieli jako dnia Pańskiego. Czy na podobną refleksję nie zasługuje również piątek - dzień upamiętniający śmierć Jezusa Chrystusa?
„Konserwatysta, konserwatysta!” – jeden z moich współbraci, naśladując dziecko, żartował sobie ze mnie. Wyszliśmy z przyjęcia, na którym pewna dostojna pani, bywająca w obcych krajach, zapytała mnie o absolucję genera
Sarajewo nazywane jest Jerozolimą Zachodu, a jego najlepszym symbolem jest podziurawiony przez pociski krzyż z wieży kościoła z Deževic, który stanął przy papieskim ołtarzu.
Ojciec Jan był gruby i był obżartuchem. I pomimo że ostatnimi laty właściwie przestał chodzić, dotarł na krańce ziemi i człowieka. Tak jak kazał św. Dominik.
Na katechezie uczono nas, że Eucharystia stanowi źródło i szczyt chrześcijańskiego życia, a przecież nierzadko w niedzielę „przegrywa” z najróżniejszymi atrakcjami codzienności. Dlaczego Najświętszy z sakramentów jest dzisiaj tylko jednym z wielu elementów praktykowania religii?
U progu kolejnego Wielkiego Postu trzeba sobie uświadomić stan własnej duszy, własną małość i grzeszność. Nie poprzestawajmy na posypaniu głowy popiołem.
Są w życiu takie zdarzenia czy rozmowy, które zapadają nam głęboko w pamięć. Mogą być nawet bardzo prozaiczne, niewiele znaczące, a jednak zostawiają pewien ślad, dobre wspomnienie, budzą szacunek, który pozostaje na zawsze.