14-02-2013
Coraz częściej przekonujemy się, że telewizor lub komputer stają się dziś ważniejsze od Biblii, mają zdecydowanie większą siłę oddziaływania i kształtowania poglądów. Czy wobec tego nie jest tak, że idea postępu – coraz mocniej tworzona poza przestrzenią Boga i w opozycji do sił natury – nie wymaga korekty?
29-07-2011
„Serdecznie dobry człowiek” – tak zapisał się w pamięci ludzkiej. „Apostoł miłosierdzia” – mówił o nim bł. Jan Paweł II, „wydobywając” dla naszych czasów bł. Edmunda Bojanowskiego, człowieka, który pozwolił „pisać się” Chrystusowi.
05-08-2010
Lubelszczyzna to rejon Polski, gdzie przed wojną mieszkali wyznawcy wielu religii. Śladem po tamtych czasach są zabytkowe świątynie, stanowiące do dziś wspaniałe świadectwo minionej kultury. Niestety lata zaniedbań z okresu PRL-u sprawiły, że obiekty te wymagają obecnie kompleksowych prac renowacyjnych, a niekiedy także rozbudowy. Dobrze wie o tym firma Remmers, która brała udział w pracach przy synagodze w Zamościu, cerkwi w Turkowicach i kościele w Firleju.
05-09-2008
Roboty, komputery, elektronika, MP3 i moda. W domu bożym nowe wypiera stare. Sacrum to czy profanum, że Kościół podąża za postępem i osiągnięciami? Zmienia się świat i ludzie. Także dom boży. Pięknieje i nowocześnieje. Zazwyczaj.
23-10-2009
Wydawać by się mogło, że św. Jan Maria Vianney to święty nie na nasze czasy. Nie lubił muzyki, potępiał tańce i kazał zakrywać dekolty damom na starych obrazach. W dodatku krzyczał z ambony na wiernych i pościł tak uparcie, że niszczył swoje zdrowie
24-11-2014
Kwestia ogrzewania obiektów sakralnych nigdy nie należała do najprostszych. Poza doborem odpowiednich urządzeń, warto zwrócić uwagę na szereg innych czynników. Jeśli któryś z nich zostanie zbagatelizowany oczekiwania rozminą się z rzeczywistością.
16-06-2011
Około 70–75 proc. mieszkańców Europy jest ochrzczonych w którymś z Kościołów chrześcijańskich – podaje Wikipedia. Lekko licząc, jakieś pół miliarda ludzi. W teorii to większość. No właśnie, w teorii…
18-11-2016
Jej kolosalne rozmiary można ocenić właściwie dopiero z dystansu. Jeżeli kierując się od centrum Warszawy, wjedziemy w nowo zbudowaną aleję Rzeczypospolitej, zamglona bryła świątyni Opatrzności Bożej pojawi nam się w tle ulicy jak sylwetka tatrzańskiego szczytu.