− Kiedy patrzę na różne rodziny, w których starszych osób nie traktuje się z należytym szacunkiem, to myślę sobie: dobrze, że u nas jest po prostu inaczej – przyznaje Danusia Stefańska. To prawda, wystarczy spojrzeć na jej wielopokoleniowy dom.
Niedziela Palmowa to w liturgii dzień pełen kontrastów, nasycony wieloma treściami najwyższej wagi. Może dlatego zbiegło się tu tyle istotnych wątków, by w tej niedzieli zawrzeć jakby w pigułce przesłanie całego Wielkiego Tygodnia, a w zasadzie całej historii zbawienia.
Niekiedy słowa wypowiedziane mimochodem czy zdarzenia w gruncie rzeczy niewiele znaczące zapadają nam tak głęboko w pamięć, że chętnie do nich wracamy i znajdujemy w nich jakąś nieustającą inspirację dla własnego życia.
To najszybsza droga do świętości w nowożytnej historii Kościoła. Kanonizacja bł. Jana Pawła II odbędzie się 27 kwietnia 2014 r., w Niedzielę Miłosierdzia Bożego.
– To jest dom, a nie praca od godziny 8 do 16. Jesteśmy jak rodzina, która pokazuje wartość osoby z niepełnosprawnością i że nawiązanie relacji z nią jest możliwe i ubogacające – mówi Katarzyna Szubielska, dyrektor Wspólnoty L’Arche przy ul. Polańskiej na poznańskich Naramowicach.
Jedną z kilku tysięcy paczek przygotował Grzegorz Turnau. Potrzebująca rodzina nie miała pierogów, karpia i barszczu z uszkami. W domu nie było nawet stołu, na którym – gdyby je miała – mogłaby je postawić.
Wielu z nas boi się pomagać, tym, którzy nie widzą sensu swojego życia. Tymczasem jak mało kto, właśnie oni potrzebują naszego czasu, uwagi, świadectwa i modlitwy.
Nowelizacja ustawy o świadczeniach rodzinnych miała być batem na wyłudzających zasiłki pielęgnacyjne oszustów. Staje się jednak gwoździem do trumny dla ogromnej części uczciwych opiekunów, którym odbiera się i tak dotąd niewielkie świadczenia.
Cel szczytny. Potrzeba ponad 4 milionów złotych. Grać w lotka, liczyć na łut szczęścia? Rozłożyć ręce, wybrać bierność: „jest jak jest”? Nic z tych rzeczy. Trzeba zaangażować serca.
„Idziesz przekonać drugiego człowieka, żeby został katolikiem? Nie, nie, nie! Idziesz z nim się spotkać, jest twoim bratem! I to wystarczy. Idź mu pomóc, a resztę zrobi Jezus, zrobi to Duch Święty”.
Pora na nowo odkryć św. Józefa. Dlaczego właśnie on? Patronem na nasze czasy nazwał wprost św. Józefa bł. Jan Paweł II w swojej adhortacji apostolskiej Redemptoris Custos z 1989 r., poświęconej temu świętemu i jego posłannictwu w życiu Chrystusa i Kościoła.
Zbiorczych danych na ten temat nie ma, choć zapewne bardzo by się nam, katolikom, spodobały.
Europa ulega laicyzacji – to hasło ciągle pojawiające się w mediach. A jak jest z Polską? Ilu katolików chodzi do kościoła?
Minął rok od chwili uruchomienia Telefonu Wsparcia Rodziców zagrożonych pochopnym odebraniem dzieci przez urzędników. W tym czasie dzięki niemu udało się pomóc ponad 300 rodzinom z całego kraju. Wszystkie one doświadczyły fatalnych skutków Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie.
Trzy, dwa, jeden... start! Euro 2012 w końcu nas dopadło. Przez trzy czerwcowe tygodnie miliony ludzi w Europie celebrować będą święto piłki nożnej.