Takie to niepozorne. I takie niepraktyczne. I takie nie na czasie. Chciałoby się zapytać – po co komu szkaplerz w dzisiejszych czasach? A może właśnie dzisiaj jest potrzebny?
Wszyscy znamy bursztynowo-brylantową szatę wykonaną dla cudownego obrazu Matki Bożej Częstochowskiej jako wotum dziękczynne za życie i pontyfikat Jana Pawła II.
Fascynowali go św. Franciszek, Gandhi i jego imiennik, proboszcz z Ars – św. Jan Vianney. Twarz proroka – pociągła, z rozwichrzoną siwizną i długą, „bajkową” brodą. Długie wąskie dłonie, wysmukłe palce. Zszedł z obrazu El Greka?
Kard. Sapieha miał rękę do wyświęcania ludzi wielkich. Na honorowej liście znajdziemy m.in. św. Jana Pawła II, kard. Franciszka Macharskiego i ks. Waldemara Bukowińskiego, którego beatyfikacja odbędzie się 11 września.
Oczekiwanie na narodzenie Jezusa jest tu inne niż we wszystkich innych miejscach świata. Musi być inne – bo żyjące tu kobiety są inne. Ich głowy nigdy nie zaprzątają za bardzo porządki, zakupy, pieczenie ciast ani nawet dzieci. One żyją tylko dla Jezusa i tylko na Niego czekają.
Swój przytulny domek nazywają „Słoneczną Przystanią”. Wyremontowali go własnymi rękami cztery lata temu. Latem chodzą boso po trawie, a zimą nie mogą się doczekać lata. – Jesteśmy jak dzieci z Bullerbyn.
To, czego dokonał o. Marian Żelazek przez 56 lat posługi w Indiach, bez cienia wątpliwości pozwala nazywać go nie tylko ikoną misjonarzy, ale też dialogu międzyreligijnego i międzykulturowego.
Jan Paweł II mówił o tej relikwii, że jest „wyzwaniem dla rozumu”, Benedykt XVI nazwał ją „ikoną Wielkiej Soboty”. Czy Całun Turyński jest naprawdę tym prześcieradłem, w które było owinięte ciało Jezusa złożone w grobie?
Firma Remmers oprócz wkładu w rozwój innowacyjnych systemów produktów, troszczy się o rozwój i transfer wiedzy.
Szkoły są masowo likwidowane, klasy nadal przepełnione, tysiące nauczycieli traci pracę, a ci, którzy ją mają, zamiast poświęcać swój czas uczniom, tracą go na papierkową robotę – obraz polskiej edukacji u progu kolejnego roku szkolnego nie maluje się w zbyt kolorowych barwach.
Oferta na rynku jest bogata, ale siostry pasterki mają za sobą tradycję i renomę. Opłatki wigilijne wypiekają od niemal stu lat, w domu, który pamięta jeszcze założycielkę zgromadzenia − bł. Marię Karłowską, i zgodnie z jej modlitewną recepturą.
Jaka jest dziś polska wieś i jak dotrzeć do jej mieszkańców z Ewangelią? Czy zresztą w ogóle ktoś tam czeka na Dobrą Nowinę?
Świecki zaangażowany w życie Kościoła i swojej społeczności, szukający nowych form i metod docierania z Dobrą Nowiną do ludzi z „marginesu” – biedoty, sierot, chorych i samotnych. Człowiek modlitwy i czynu.
Licea wycofują się z nauczania łaciny, gdyż dla nich to kosztowny, a dla uczniów podobno jedynie nieprzydatny obowiązek. Znajomość podstaw tego języka nie jest wymagana podczas rekrutacji na jakikolwiek kierunek studiów, ani na medycynę, ani na prawo, ani nawet na filologię klasyczną.
Z o. Wojciechem Prusem OP, duszpasterzem lednickim, o tym, dlaczego warto w tym roku przyjechać na Lednicę, rozmawia Hubert Ossowski